czwartek, 6 stycznia 2011

Ratunku! Mordują portfel!

Rodzina mojej koleżanki czuje się oszukana. Wyjechała na wakacje: 2 tyg. last minute do Rimini. Biuro podróży zapewniało o darmowym pierwszym tygodniu. Podpisali umowę bez czytania. 
I co z tego? Drugi tydzień kosztuje 3 razy więcej, niż planowali wydać!

~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~

Jak kupować, by nie żałować? Musimy uważnie czytać umowy. Warto też poznać opinie innych (przymruż oko). I powstrzymać się od emocji!!!

Sklepy kuszą nas „Promocją” i „Obniżką”. Nie ma innej rady, niż porównywanie cen. Kierujmy się zdrowym rozsądkiem. Czy dwa tygodnie przed Świętami obniżka będzie prawdziwa?

REKLAMY mają na nas wielki wpływ. Sprzedawcy znają sposoby na wciśnięcie nam produktu, wystarczy użyć właściwej muzyki i słów, zatrudnić znaną osobę, zwrócić naszą uwagę. Nie wierzmy im! Zastanówmy się:
  • Ile to kosztuje?
  • Czy tego potrzebuję?
  • Czy to jest aż tak dobre?
  • Czy nie ma tańszej wersji? 

NIE KUPuj KOTA W WORKU!

Kolejną rzeczą, którą musimy brać pod uwagę jest marka. Czy nie lepiej zaoszczędzić i kupić coś niemarkowego? Nie zawsze. Czasem warto wybrać jakość, a nie cenę. Robię tak, kupując rzeczy, od których może zależeć moje życie, jak kask na rower… Potrzebna jest umiejętność oceny i wyboru!

Ile ja mam zbędnych ubrań! – jęczymy. Temu winne są Promocje, Reklamy i wielka, zła jędza: Moda. Zmienia się jak w kalejdoskopie, więc kupujemy wciąż to nowe rzeczy. Moim zdaniem do mody musimy podejść na luzie, a najlepiej mieć własny styl.

Internet. Dobrodziej czy złodziej? Jeśli umiemy kupować rozważnie, znamy swoje prawa, wybieramy sprawdzonych dostawców, możemy kupić coś łatwiej i taniej. Gdy nie przyglądamy się sklepom czy sprzedającym, możemy stracić.

Pozostała jedna kwestia – forma płatności. Sądzę, że gotówka jest najlepsza w wypadku drobnych wydatków. Gdy są większe, bezpieczniej płacić kartą lub przelewem. Jeśli nie uzbieraliśmy jeszcze całej sumy, dobrym wyborem mogą być raty. Im niżej oprocentowane, tym mniej zapłacimy.

Nie lubię pożyczać od znajomych. Jesteśmy wtedy od kogoś zależni: może w każdej chwili zażądać zwrotu lub w ramach „rewanżu” pożyczyć od nas. Pokazujemy też, że nie umiemy sobie radzić. Pożyczam od kogoś tylko w wyjątkowej sytuacji.

Mam nadzieję, że mój Poradnik Kupującego przyda się Wam i pomoże w dokonywaniu właściwych wyborów. Życzę samych udanych zakupów i pełnego portfela w roku 2011!

Pełna wersja? KLIKNIJ TU

2 komentarze:

  1. Twoje porady dla kupujących uważam za trafne i przemyślane.Sądzę, że nie tylko ja, ale każdy winien brać je pod uwagę.
    pozdrawiam
    Janusz Czesław

    OdpowiedzUsuń
  2. Podoba mi się, że piszesz tak "lekko" ze swadą o rzeczach bardzo istotnych w zyciu codziennym.Wyczuwam w tobie duży potencjał i talent do formułowania jasnych wskazówek.Gratuluję przy okazji brata!

    Gosia

    OdpowiedzUsuń